Oglądasz sobie kolejny odcinek ulubionego serialu na Netflixie, główny bohater budzi się w ciemnym lesie nie wie gdzie jest ani co tam robi. Czuje, że jest mocno obolały a krew na jego ciele należy do niego. Gdy dochodzi do siebie słyszy ujadanie psów z oddali i głosy wielu ludzi. To pościg. Szybko wstaje na równe nogi i biegnie, biegnie przed siebie tak długo aż nie czuje już nóg. W pewnym momencie widzi wyjście z lasu, tam się udaje, wybiega na polną drogę. Opodal widzi rzekę o płytkim dnie, przemierza ją i zmierza w stronę budynków gospodarczych. Idąc wśród krzaków przemyka niezauważony przez ludzi pracujących na polu i dociera do jednej z szop. Tam zamierza przeczekać pościg i gdy sytuacja się uspokoi przenieść się w bezpieczne miejsce. Gdy ochłonął i zrozumiał, że rany są tylko powierzchowne zastanawiał się jak zrozumieć gdzie się znajduje i jak wrócić do swoich okolic, co to są za ludzie którzy go ścigają. Zmęczony rozmyślaniami zasnął w głęboki sen. Śnił o morzu, plaży i ciepłym piasku i muszelkach na piasku. Szedł sobie brzegiem i szukał wzrokiem czy fale nie wyrzuciły jakiś okazałych rozmiarów kawałków bursztynu. Niestety nic nie mógł dojrzeć. Nagle morze zaczęło być wzburzone, fale zaczęły szybko rosnąć do niebezpiecznych rozmiarów. Ludzie w panice zostawiając swoje rzeczy rozpoczęli bieg w kierunku bezpiecznych miejsc nasz główny bohater też. Biegł, przewracał się i biegł dalej. Słyszał tylko wołania: woda! uciekać! woda!. Po czym obudził się zlany potem i słyszy wołanie ludzi: pożar! wody! pożar! wody!. Okazuje się, że niedaleko zaprószył się ogień i ten budynek, w którym on się ukrywał jest spowity dymem, w tym zamieszaniu biegnie z chęcią żeby pomóc ludziom ugasić pożar. Oglądasz sobie skupiony pełen tajemnic i zagadek odcinek serialu gdy sam zaczynasz czuć dym, nie zauważyłeś że w Twoim domu w jednym z pokoi wada w instalacji elektrycznej wywołała ogień, który może przerodzić się w pożar i możliwe uszkodzenie Twojego komputera i nie dowiesz się jak skończyła się oglądana historia. W takim wypadku dobrze mieć ppoż wyłącznik prądu. Wstajesz i naciskasz przycisk sterowania zdalnego PWP, który pozwala na podanie sygnału łącznikiem mono lub bistabilnym do automatyki PWP lub bezpośrednio na cewkę urządzenia wykonawczego PWP.I prąd odcięty a Ty możesz działać bezpiecznie bez obawy o uszkodzenia sprzętu.
Pożar, podtopienia, burza, klęski żywiołowe. Te czy inne zjawiska mogą nam przeszkodzić w codziennej rutynie i wykonywanych czynnościach, dlatego warto byłoby pomyśleć o uszkodzeniach jakie mogą się nadarzyć i jak im przeciwdziałać. Dobrym rozwiązaniem może być przeciwpożarowy wyłącznik prądu(PWP). Urządzenie, które odetnie dopływ energii elektrycznej do wszystkich odbiorników z wyjątkiem obwodów zasilających instalacje i urządzenia, których funkcjonowanie jest niezbędne podczas pożaru. W §183 ust. 3 ww. rozporządzenia określono miejsce instalowania przeciwpożarowego wyłącznika prądu: „Przeciwpożarowy wyłącznik prądu powinien być umieszczony w pobliżu głównego wejścia do obiektu lub złącza i odpowiednio oznakowany”.
