Twoja strona to żywy organizm: aktualizuje się, rośnie, bywa atakowana, a najczęściej… ma zarabiać. Dobra obsługa stron internetowych zamienia chaos w przewidywalność, a koszty w inwestycję. Zanim podpiszesz umowę, zadaj pięć pytań, które odróżnią partnera od wykonawcy.
Czy mają doświadczenie w Twojej branży i mocne portfolio?
Sprawdź realizacje z podobnym modelem sprzedaży i ruchem. Poproś o studia przypadków z konkretnymi KPI: wzrost szybkości ładowania, spadek błędów 5xx, poprawa Core Web Vitals, wzrost konwersji. Liczy się znajomość Twojego stosu (WordPress, Woo, Shopify, headless, dedykowe CMS), integracji (CRM, płatności, ERP) i zgodności z regulacjami branżowymi. Referencje i dostęp do repozytorium pokazują, że obsługa stron internetowych jest u nich procesem, nie jednorazową akcją.
Jaki jest zakres opieki i poziomy SLA? Ustal, co dokładnie obejmuje abonament: monitoring 24/7, aktualizacje CMS i wtyczek, poprawki bezpieczeństwa, optymalizację wydajności, wsparcie contentowe, rozwój funkcji, administrację serwerem. SLA powinno precyzować czasy reakcji i przywrócenia w różnych priorytetach, okna serwisowe oraz sposób eskalacji. Dobra obsługa stron internetowych mierzy się wskaźnikami (uptime, TTR, TTFB) i rozlicza z nich w raportach.
Sprawdź jakim doświadczeniem wyróżnia się: https://webintegro.pl/opieka-www/
Jak dbają o bezpieczeństwo, backupy i szybkie przywrócenie po awarii?
Zapytaj o politykę haseł i dostępów (2FA, zasada najmniejszych uprawnień), WAF, skanery OWASP, testy penetracyjne i środowiska staging. Kopie powinny być wykonywane wielowarstwowo (pliki i baza), w cyklach dziennych/ godzinowych, trzymane w odseparowanej chmurze, z retencją dopasowaną do ryzyka. Kluczowe są parametry RPO i RTO oraz regularne testy odtwarzania – bez tego obietnica „szybkiego przywrócenia” jest tylko hasłem.
Jak wygląda wsparcie i komunikacja na co dzień?
Szukaj dedykowanego opiekuna, przejrzystego systemu zgłoszeń, jasnych statusów i priorytetów. Cenne są comiesięczne raporty z rekomendacjami, roadmapa zmian i proaktywne alerty o problemach, zanim zobaczy je klient. Ustal kanały (e‑mail, panel, Slack, telefon) i godziny działania, a także zasady pracy w szczytach kampanii. Obsługa stron internetowych powinna być partnerstwem – zrozumieniem celów biznesowych, nie tylko „gaszeniem pożarów”.
Wybór właściwej firmy to nie loteria. To decyzja oparta na dowodach, procesach i odpowiedzialności – dzięki którym Twoja obsługa stron internetowych realnie wspiera sprzedaż, SEO i wizerunek, zamiast być kolejną pozycją w kosztach.